Rozmowa dwóch wybitnych osobowości polskiej sceny kabaretowej - Artur Andrus wnikliwie przepytuje Marię Czubaszek z jej twórczości oraz burzliwego życia towarzyskiego i rodzinnego. W tej niezwykłej książce-wywiadzie znajdą się nie tylko współcześnie przeprowadzone rozmowy, ale i fragmenty satyrycznej i literackiej twórczości Marii Czubaszek. Niektóre z nich, odnalezione "w tapczanie", przypomniane zostaną Czytelnikom po wielu latach.Dla Marysi nie był to łatwy czas. Nie cierpi wspomnień!!! I kiedy zorientowała się, że będę Ją do nich zmuszał, bo przecież w tej sprawie ta książka, zaczęła mnie unikać. Nie znosi swojej twórczości!!! I kiedy było jasne, że będę nalegał, żeby przeczytała coś, co kiedyś napisała, przestawała odbierać telefon. Ma bardzo niefrasobliwy stosunek do swoich tekstów. Nie prowadzi żadnego archiwum, na pytanie "masz?" zazwyczaj odpowiada "gdzieś miałam". To, co udało się tutaj zamieścić, spisane jest z taśm zachowanych w archiwum dawnej Redakcji Rozrywki Programu III Polskiego Radia, kilku nagrań telewizyjnych. (...) Ta rozmowa nie kończy się w jakimś logicznym momencie. Kończy się w momencie koniecznym dla ratowania naszej znajomości. Gdybym jeszcze kilka razy próbował ją zapytać o jakieś wspomnienie z dzieciństwa, znienawidziłaby mnie na zawsze.Artur Andrus
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kolekcja "Dzieła Stanisława Lema" składa się z 16 tomów, wśród których znajdują się m.in. "Solaris", "Opowieści o pilocie Pirxie", "Bajki robotów", "Doskonała próżnia", "Eden" i wiele innych. Oprócz znanych i popularnych powieści science fiction, kryminałów, satyr i recenzji, w serii ukaże się też niepublikowana dotąd niedokończona powieść "Sknocony kryminał".Kolekcję uzupełniają posłowia prof. Jerzego Jarzębskiego do każdego tomu, a także "Słownik pojęć Lemowskich" Wojciecha Orlińskiego w odcinkach. W serii ukażą się również dodatki specjalne, m.in.: opowiadanie Jacka Dukaja, stworzone w hołdzie dla Stanisława Lema, rozmowy o pisarzu, nauce i science fiction z Aleksandrem Wolszczanem, Borysem Strugackim, Siergiejem Łukjanienką, Edmundem Wnuk - Lipińskim; wspomnienie o Lwowie Jurija Andruchowycza; eseje: Adama Michnika o istocie władzy totalitarnej, Tadeusza Sobolewskiego o ekranizacji "Solaris" oraz Wojciecha Orlińskiego o Philipie Dicku i jego obsesji na punkcie Lema.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta kobieta nigdy nie miała imienia. Gorgonowa - tak mówiła o niej cała Polska, która z zapartym tchem śledziła przebieg najgłośniejszego procesu dwudziestolecia międzywojennego i jednego z najgłośniejszych w historii polskiego sądownictwa. Oskarżonej zarzucano brutalny mord na siedemnastoletniej Lusi, którego miała dokonać ostatniej grudniowej nocy 1931 roku. Od tego momentu Gorgonowa stała się najczarniejszym z czarnych charakterów II Rzeczpospolitej.O matkę upomniała się córka Ewa. Była dzieckiem wyczekiwanym. Jej przyjścia na świat z niecierpliwością wyglądali najwięksi wydawcy gazet w całym kraju. Urodziła się 20 września 1932 roku. Z jej narodzin cieszyło się całe więzienie przy Kazimierzowskiej. Tylko matka powtarzała: "Dziecko urodzone za kratami będzie napiętnowane na całe życie".Po latach życia jako "córka morderczyni" osiemdziesięciopięcioletnia Ewa podjęła walkę o uniewinnienie matki. O nocy z 30 na 31 grudnia 1931 roku i zamordowaniu Lusi Zarembianki opowiadała tak, jakby widziała wszystko na własne oczy. Wierzyła w niewinność matki, ale nie potrafiła jej dowieść. Podrzucała nowe tropy i teorie, a w mediach kolejny raz pojawiło się pytanie, czy to Gorgonowa zabiła Lusię.
UWAGI:
Nazwa aut. na okł. Bibliografia na stronach 235-[237].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Coś tam czasem się zatliło z jednej albo drugiej, ale znikomo, jak błędny ognik. O północy byliśmy na miejscu, na zielonym rynku. Jechało się w kółko, wśród drzew, jak duktem. W gęstwinie jakieś złote światełka pełgały. I było zupełnie cicho, bo wszyscy poszli spać pewni, że już nic się nie wydarzy. Bo co miałoby się wydarzyć o północy na końcu kraju?
UWAGI:
Teksty ukazały się pierwotnie w "Tygodniku Powszechnym" w latach 2013-2018.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Latarnik Henryka Sienkiewicza inspirowany jest autentycznymi wydarzeniami. Impulsem do napisania tej noweli była notatka w korespondencji Juliana Horaina, który przytaczał historię polskiego emigranta politycznego Siellawy, który stracił pracę latarnika, ponieważ zaczytał się w powieści Zygmunta Kaczkowskiego Murdelio. Postać Siellawy była protoplastą dla Józefa Skawińskiego, polskiego emigranta, który podjął pracę latarnika na wyspie Aspinwall. Pod wpływem lektury Pana Tadeusza Skawiński zaniedbał swoje obowiązki, pogrążając się w zadumie i marzeniach o ojczyźnie. W opowiadaniu udało się Sienkiewiczowi oddać polskiego ducha narodowego, a utwór uznawany jest dziś za jedną z najlepszych polskich nowel.
UWAGI:
Notatki na marginesie. Cytaty, które warto znać. Streszczenie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dramat historiozoficzny wykorzystujący stylistykę mitologiczną. Pokazuje tragedię podbitego narodu Wenedów, metaforycznie odnosząc się do dziejów Polski. Autor wykorzystuje maskę czasów przedhistorycznych i najazd plemienia Lechitów na Wenedów, aby wyjaśnić naturę narodu polskiego i ukazać sens dziejów narodowych. Tłumaczy też poniekąd przyczyny klęski powstania listopadowego.
UWAGI:
Tekst i przypisy lektury Lilla Weneda Juliusza Słowackiego na podstawie edycji zamieszczonej w serwisie Wolne Lektury (www.wolnelektury.pl; CC BY - SA 3.0).
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni